Opis
W 2025 roku mija dwadzieścia lat od śmierci wielkiego Polaka – Karola Wojtyły, który kierował Kościołem katolickim od 1978 roku jako Jan Paweł II. Wybór polskiego kardynała na papieża wywołał wielkie zaniepokojenie w ZSRR. Władze tego komunistycznego państwa, które programowo walczyły z Bogiem i Kościołem, obawiały się tego, jak człowiek z Bloku Wschodniego wpłynie na sytuację społeczną i polityczną na świecie. I choć przytaczano jako anegdotę, że Stalin, na wzmiankę o potędze papieża pytał „a ile on ma dywizji”, sugerującą, że ZSRR nie boi się tego, kto nie dysponuje siłą militarną1, potraktowano polskiego papieża z bardzo dużą rezerwą, jako osobę niebezpieczną, zakładając mu w Kremlu teczkę2. Niektórzy przyjmują, że zamach na Jana Pawła II 13 maja 1981 roku był inspirowany przez KGB, jednak badania CIA nie znalazły na to dowodów, a władze rosyjskie kategorycznie zaprzeczają, jakoby od nich wypłynęło „zlecenie na Jana Pawła II”3.
Z jednej strony powszechnie przyjmuje się, że ani w czasach ZSRR, ani po pierestrojce,
w Rosji Jan Paweł II nie był darzony sympatią. Z drugiej strony przywódcy państwa
rosyjskiego spotykali się z Janem Pawłem II na audiencjach prywatnych: Michaił Gorbaczow, Borys Jelcyn i Władymir Putin. W Watykanie od 1990 roku otworzono przedstawicielstwo-konsulat Związku Radzieckiego przy Stolicy Apostolskiej, gdzie funkcję ambasadora – konsula pełnił do 1995 roku Jurij Jewgieniwicz Karłow.
[frg. wstępu]