Mirosława Szott

Czytanie miejsca. Poezja lubuska w perspektywie geopoetyki. Historia Literatury Pogranicza cz. 7

25,00 

Oprawa: Miękka

Ilość stron: 262

Format: B5

Rok wydania: 2021

Opis

Ziemia Lubuska to miejsce, które cały czas czeka na lekturę. Można by ją nazwać
miejscem niedookreślonym (to tylko niedokładne nawiązanie do koncepcji Romana
Ingardena1), a zobrazować jako pewien schemat, niejako szkielet obrysowany
konturem mapy, który może być na różne sposoby odczytywany-wypełniany
przez poetów-odbiorców.
W wypadku Ziemi Lubuskiej niedookreśloność można rozumieć także w innym
sensie. Brak wyraźnych właściwości miejsca i historyczna płynność granic
sprawiają, że – sięgając tym razem po kartograficzną metaforę – niekiedy przypomina
ona „białą plamę”. Określenie, którym mówiąc o tym obszarze po raz
pierwszy, posłużył się w roku 1956 Józef Cyrankiewicz2, uruchamia z jednej strony
skojarzenia z terenem nieodkrytym, dziewiczym, z drugiej – konotuje nijakość
topoi. Dlatego Małgorzata Mikołajczak, zastanawiając się nad sposobem istnienia
Ziemi Lubuskiej, twierdzi, że jest to „miejsce szczególne w tym sensie, że jego
wyróżnikiem był… brak szczególności”3. Czy jednak dotyczy to także poezji lubuskiej?
Czy pochodną „nijakiego” regionu jest „nijaka” literatura? Na kanwie
owej zwyczajności rodzi się przecież twórczość, która próbuje uchwycić specyfikę
regionalnego loci. Niejeden z pisarzy lubuskich, zadając pytania „gdzie jestem?”,
„co mnie łączy z miejscem?”, pragnie też ową przestrzeń na różne sposoby
nazwać i wyróżnić.

[frg. wstępu]

Dodatkowe informacje

Autor

Format

ISBN

Ilość stron

Miejsce wydania

Oprawa

Rok wydania

Wydawnictwo

Pobierz spis treści